Gość
Samotność obrazem mojej duszy
Otwarte na oścież drzwi
W progu stoi przeciąg
Wchodzi...
Wychodzi...
Cichy gość
Z myślą na ramieniu
Współczuciem w prezencie
Daje tę chwilę
Daje siebie
Samotność obrazem mojej duszy
Otwarte na oścież drzwi
W progu stoi przeciąg
Wchodzi...
Wychodzi...
Cichy gość
Z myślą na ramieniu
Współczuciem w prezencie
Daje tę chwilę
Daje siebie
Komentarze (3)
Enigmo. pięknie . swojego czasu podpisałaby się pod
tym wierszem.dziś przeczytałam i troszkę mi smutno ...
ale może ten stan ten gość nie długo ojdzie siną w
dal?
dobra metafora, pozdrawiam ciepło :)
dobry jest inaczej o samotności Pozdrawiam:)