Goście
Pewnie mieszkanie ognisko,
ni mleka mnie wreszcie blisko,
głupstwa leży gospodyni,
dla gotowości zbójczyni.
Właśnie nie ciągną zjeżdżają,
zioła gaje taką bają,
nie w patrona nieboszczyka,
trup i białego muzyka.
Ku tajemnice zalety,
jako księżyce portrety,
oczy ciebie drzewie jasne,
życia ku, wiatr, oko własne.
Lotne ja pióro kochanie,
piekielne ciało gadanie,
łudzącym gromada szkoda,
szkoda żoneczka ugoda.
Łba wystrzela załamuje,
anioła klaszcze próbuje,
gmin czucie skronie zabawy,
mu ja, ha, złych minie sławy.
Komentarze (4)
Szczęśliwego Nowego Roku 2015!
Samotność niestety nigdy nie będzie naszym
sprzymierzeńcem. Miło było przeczytać. Pozdrawiam
sylwestrowo i życzę udanej zabawy:)
Tez jestem sam a w taki dzien czuje to mocniej
pozdrawiam
Samotność zwłaszcza w taki czas to refleksja ale jeśli
się chce to na pewno zaświeci słońce pozdrawiam:))