Gospodarzu
Gdy wynajmujesz komuś mieszkanie,
musisz przebadać swego najemcę,
bo jeśli kiedyś przed sądem staniesz,
dobrze byłoby abyś miał w ręce:
prócz zaświadczenia niekaralności,
wiedzę, co o nim mówią sąsiedzi.
Niechaj w lokalu, ten tylko gości,
co kartkę tobie dał ze spowiedzi.
autor
krzemanka
Dodano: 2018-05-14 14:37:27
Ten wiersz przeczytano 1747 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
Temat jak zawsze na topie Aniu
Pozdrawiam paa :)
dobra rada z ironią
O masz :(
Dziękuję kolejnym gościom za przeczytanie wierszyka.
jastrzu: podzielam opinię tego księdza, o spowiedzi "z
przydziału".
Miłego dnia wszystkim:)
Kiedy byłem mały znałem księdza, który mówił, że
spowiedź to powierzenie Bogu swoich błędów i
otrzymanie łaski, natomiast spowiedź "na kartki" to
wymyślona przez diabła buchalteria która odbiera
spowiedzi charakter sakramentu i w ogóle obcowania z
Bogiem.
Ciekawy, ironiczny wiersz, pozdrawiam :)
:)
świetne jak zwykle polot i humor na miejscu pierwszym
choćby i w tak niebłahym temacie Pozdrawiam Aniu:))
Dziękuję kolejnym gościom za słowo w temacie i na
temat wierszyka. Miłego wieczoru:)
No i cacy tak trzymać. Miłego.
Muszę przekazać to sąsiadowi:-) :-)
Pozdrawiam:-)
:)) Dobre.
jak zwykle celnie. pozdrawiam :)
Mi się udaje, mam dobrych najemców. Ale słyszałam
różne opowieści.
Pozdrawiam :)
Dziękuję Sławomirze i PLUSZU za komentarze i uśmiechy.
Miłego wieczoru:)