Gra
Mylne oceny, błędne przekonania i porównania.
Pytasz, gdzie popełniono błąd. Dlaczego nie
jest takim, jakim chciałoby się aby był.
Zastanawiasz się co jest z nim nie tak.
A przecież jest zupełnie normalny.
Wydaje Ci się, że nie ma pojęcia o tym,
jakich strasznych słów używasz za jego
plecami. Ach.. jak bardzo się mylisz.
Słyszał wszystko.
Zdaje sobie sprawę z tego, że obojętnie co
zrobi...
Ach... Ale Ty nigdy nie powiesz mu tego
prosto w twarz, ponieważ, prowadzisz tą
swoją wyniszczającą grę.
Karmisz się jego bólem.
autor
Alicja P.
Dodano: 2015-01-09 19:47:13
Ten wiersz przeczytano 1797 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Zielonogórzanin, bardzo dziękuję za miłe słowa. I
oczywiście odwiedziny.
Pozdrawiam !
Pełen bólu, ale jakże życiowy piękny wiersz droga
Alicjo☺
Zosiak, dziękuję za odwiedziny i opinię. Pozdrawiam
Cię serdecznie ;)
Poruszyłaś ważny temat.
Miłego dnia :)
I w sercu. Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam bardzo
cieplutko.
Dużo bólu w słowach, ale też prawdy życiowej.
Pozdrawiam:)
Owszem Karat, masz słuszność.
Wandaw, dziękuję. Bardzo zmotywowałaś mnie do
działania. Dzięki Twoim słowom nabrałam sił do walki.
Dziękuję raz jeszcze. Pozdrawiam Cię równie ciepło !
Z całego serce dziękuję Ci Wando, za przeczytanie
mojego wiersza oraz tak ważną radę. Na pewno
zastanowię się nad Twoimi słowami. Ooo nie widziałam,
popieram ! Świetnie, że nie stracisz czasu i masz dużo
chęci do nauki. :) Przy Twoim zapale, skleroza Ci nie
grozi !:) Jeszcze raz bardzo dziękuję za odwiedziny.
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłej nauki !:).
Człowiek kowalem jest swego losu,
a otoczenia zmienić nie sposób!
Pozdrawiam!
Bardzo bolesny zyciowy wiersz
Dużo jest właśnie takich raniacych osób
Nie możesz się poddawać musisz sie bronić Zycie masz
jedno i nie pozwól by je zatruto jadem słow i postaw
życiowych
Walcz :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Miła Alu, najgorsze jest to, gdy człowiek człowiekowi
staje się wilkiem, ażeby nie zagubić swojej tożsamości
trzeba być asertywnym albo nauczyć się tego, aby nie
być popychadłem albo zabawką w cudzych rękach. P.s.
Wybacz mi, że dopiero teraz dotarłam do Twojego
mądrego wiersza. Nadrabiam zaległości w nauce
hiszpańskiego a przerabiam czas przeszły dokonany.
brrr Widzisz co mi przyszło na starość. Młodzi mają
możliwość ale nie chcą się uczyć a ja jestem głodna
nauki i zarazem ćwiczę umysł, bo boję się sklerozy :))
Pozdrawiam Cię cieplutko, pa :))
Dziękuję za odwiedziny Pani Celino, również serdecznie
pozdrawiam:)
Ach... Ale Ty nigdy nie powiesz jej tego prosto w
twarz, ponieważ, prowadzisz tą swoją wyniszczającą
grę.
Karmisz się jej bólem- mocne słowa ale i prawdziwe.
Pozdrawiam :)
Dziękuję Pani Bronisławo. Również cieplutko pozdrawiam
!