gra
jest różą rozkwitającą
w jego dłoniach
o zapachu orientu
dyskretnie wchodziła
w niedostępne zakamarki
ukryte na dnie jego wyobraźni
wstrzymywał oddech
ustami chwytał jej westchnienia
wyczekiwana gra się zaczęła
/…warto patrzeć w oczy ukochane i warto, kochać życie całe…/ Dodany - 11.1.2016.
autor
(OLA)
Dodano: 2016-01-11 00:11:11
Ten wiersz przeczytano 2964 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
OLU piekne i bardzo subtelne metafory i zmysłowy
erotyk
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z usmiechem Życzę tylko
takich magicznych przezyć
Jeka śliczna gra Gratuluję zmysłowego wiersza
Pozdrawiam serdecznie
Jak ładnie i metaforycznie. Ach te oczy, ile one
potrafią.
Oleńko pozdrawiam i miłej nocki życzę.
Ciekawy erotyk:) Zmysłowy
O takiej grze się nie dyskutuje.
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Delikatnie o miłosnej grze.
delikatnie rozmarzony erotyk,,,pozdrawiam :}
...subtelność o zapachu orientu...sama rozkosz...
Oleńko, rozmarzyłam się, cieplutko pozdrawiam.
Rozbudzasz Olu wyobraźnię i zmysły:)
Takie chwile to jak muzyka. Trzeba umieć czerpać
przyjemność z każdej nutki:)
Pozdrawiam:)
Marek
Piękny, subtelny :) Pozdrawiam Oleńko:)
Delikatny, subtelny. Ufff, gorąco się zrobiło:)):)
Pozdrawiam OLU-:) Super erotyk!
Ślicznie- erotycznie! Pozdrawiam!
jeśli warto to nie dziwota że się zaczęła.....gra! -
cały ten wiersz jest piękną grą!
subtelny piękny budzący zmysły zapachami orientu:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Trafne skojarzenia. Orientalne zapachy wywołują
skrajne uczucia - albo się je uwielbia, albo
nienawidzi. Są polecane na wieczór, są ciepłe i
zmysłowe, pięknie rozchodzą się po ciele, więc
kojarzą się z grą wstępną :)
Pozdrawiam