Gra kolorów...
...wiersz okolicznościowy....tyczący pewnego wydarzenia na beju....pisany na kolanie...
Pewna Marta nad Martami
miała ogromną przewagę
- bawiła się kolorami
przywiązując do nich wagę.
Do białego przywiązała
bardzo dużo odważników
aż tasiemka się zerwała
powodując sporo krzyku.
Na niebieski nadepnęła
wchodząc na niego butami
gama odcieni prysnęła
i pękł worek z kolorami.
I zaczęło się naprędce
poruszenie pośród gości
wszyscy dostali rumieńce
- ci z przejęcia, ci ze złości.
Przez tą głupią grę kolorów
(po co nam to...lepiej spoko)
doszło prawie do horroru
i ataków piórem w oko.
Na kompromis poszli wreszcie
w kąt rzucili swoje fochy
- biały zaczął ciut niebieścieć
a niebieski przybladł trochę.
Komentarze (10)
Ryszardzie pewna Marta zadał pytanie co sądzimy o
takiej szacie graficznej jaka jest obecna na beju
mhmmmmm myślę że każdy miał parowo wypowiedzenia
się...tak jest kiedy chodzi o coś takiego jak
demokracja...można zmieniać i przekształcać wszystko
co się da...lecz trzeba wziąć pod uwagę głosy innych
którzy notabene mają coś tu do powiedzenia...czyli nas
którzy dajemy tu na ta stronę wiersze...MY I NASZE
WIERSZE TWORZYMY TĄ STRONĘ... i co niektórzy o tym
zapominają...BEZ NAS NIE BĘDZIE TEJ STRONY...TEJ
CUDOWNEJ STRONY CZYLI BEJA... sorry za mój ton lecz
Twój wiersz sprawił że poniosło mnie...zawsze staram
się być apolityczna lecz czasami i głazy
przemawiają... Ryszardzie co do Twojego wiersza
mhmmmmmm szczególnie jak jest pisany na kolanie staje
się perełką ...jak zawsze z miłym uśmiechem w Twoja
stronę:)
bo nie ważne sę kolory , gdy tu dzieją się horrory,
jedni tylko piórka tracą , inni przez to się bogacą :D
Czy Pani Marta jest tego warta?
Jest lepiej a może jutro będzie piękny nasz
błękit.Wiersz jak zwykle z humorkiem i dobrze.
Brawo Rychu, troszkę humoru rzuciłeś na tą
bladotrupią stronkę, i zmieniła się troszeczkę
Brońmy Beja...tylko takie wiersze powinny dzis pojawić
się na Beju...Brawo.
No i dobrze, ze ktos pisze fajny wiersz na ten goracy
temat wreszcie z doza humoru i dystansem. Tak trzymac.
Super okolicznościowy wiersz, takie podsumowanie :)
Pozdrawiam
fajnie skomentowałeś całe to zamieszanie - wierszyk
słuszny, ale strona i tak jakby obca.
Wiersz pełen dowcipu na niebieski temat. Pisany "na
kolanie" oddaje w pełni niezgodę na zmianę.
Tak sie wszystkie wymieszały
tęczę w supeł zawiązały
i za chmurke sie schowaly