Gra światłocieni
W kreacji niezwykłości
upierzamy wybrane momenty
zatrzymując te z ładną grą światłocieni.
Widzimy efekt bez procesu
lajkami podążając wprost do pułapki
mierności
według klucza kategoryzującego - topowych
hasztagów.
Przecierając oczy - lustro, pensja i widok
z okna
mogą nas rozczarować
i filtrem tego nie zmienimy.
Nasze szczęście wymaga naszego
zaangażowania.
Obraz życia malujmy taki,
jaki miałby zdobić honorowe miejsce w domu,
by patrząc na niego czuć satysfakcję,
niezależną od zewnętrznych statystyk.
Magdalena Gospodarek
Komentarze (4)
Fajny, refleksyjny wiersz, pozdrawiam :)
P.S. Miło, że znów jesteś :)
Tak, zyciowo. Podoba sie.
Pozdrawiam:)
Ciekawie i prawdziwie, konkluzja bardzo życiowa.
Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie pozdrawiam i zapraszam do mnie