Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Grad

Dzień był gorący , ziemia rozgrzana, powietrze suche i duszne, zastygło w bezruchu i prawie nie było czym oddychać.
Początkowo rozświetlone, teraz gęstniało z każdą chwilą, zmieniając kolor z jasnożółtego na brudnożółty. Słońce,
opadając coraz niżej , jakby zawisło tuż nad ziemią. Utrzymywało się w dziwnym stanie zawieszenia, między słonecznym blaskiem , a deszczowym mrokiem. W ciemniejącej poświacie w ogrodzie, zwiewne, jasne kwiaty wyglądały jak fioletowe. Pojawiła się flotylla ciemnogranatowych chmur, gromadzących się
na horyzoncie, jakby misa nieba chciała nakryć bezbronnych mieszkańców Ziemi. Zbierało się na popołudniową burzę.
Palące słońce jeszcze raz, wyjrzało przez niewielkie rozdarcie w ciężkich burzowych chmurach, które rozwichrzone, pędziły
jak białe stado po kobaltowym niebie. Zakotłowało się, niebo, rzeki i strumienia stały się jedną masą wody, czarnych obłoków, oślepiających błysków i huku, jakby cały świat się walił.
Pośród ognistego horyzontu, sunęła chmura w kształcie upiornego ptaka, ponurego i zniekształconego , z długim dziobem i
szerokimi skrzydłami. Ulewny deszcz bił w dachy budynków, jakby lodowymi kulkami wielkości kurzych jaj, chciał wgnieść je
w ziemię. Momentami, zacinał symetrycznie układającymi się strugami, przypominało to szklaną ścianę. Szumiąc, przedzierał się przez wierzchołki drzew w dół, uginając konary pod ciężarem wody , spływając po lśniących liściach.
Trawa na łące, zboża na polach, wyłożyły się, przygniecione dywanem szarych, lodowych kulek. Burza ucichła, deszcz
połyskiwał w przedzierających się przez chmury jasnych promieniach słońca, które ukazało ogrom zniszczeń.
Tessa50

autor

Tessa50

Dodano: 2012-07-13 02:21:14
Ten wiersz przeczytano 1284 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Wolny Klimat Mroczny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

JoViSkA JoViSkA

Niezłe gradobicie....
pozdrawiam ciepło :)

Sotek Sotek

Widzę, że w czasie mojej nieobecności napisałaś kilka
wspaniałych opowiadań. Muszę je wszystkie ogarnąć
bowiem nie wybaczyłbym sobie takiej duchowej straty.
Pozdrawiam:)

/a-w/. /a-w/.

Piękie napisane proza . Podziwiam i Pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Tereniu! jestem pod wielkim wrażeniem! przeżyłam
gradobicie- jakby na żywo! tak obrazowo przedstawiłaś
ten żywioł++++++

Pozdrawiam serdecznie:))

Skromny. Skromny.

Hej!
Mistrzyni podziwiam Cię, możesz pomóc zacząć dzień.
Pięknie.

emanuel emanuel

Witaj
bardzo malarsko opisana gradowa burza,strasznie a
zarazem pięknie.Pozdrawiam

siaba siaba

A oni zapewne przytuleni spoglądają w niebo z bialej
ogrodowej altanki:)Tesso piękna,ekscytująca
burza!!!+++

Kornatka Kornatka

Przeurocza Tesso, czuję się cała mokra.
Skropiłaś mnie tym deszczem, uciekłam, w ostatniej
chwili.
Zanim zaczęło się gradobicie.
Niezwykle realistycznie opisałaś ten grad.
Widzę te błyszczące kropelki i wychodzące słońce.
Przyroda, zawsze robi na nas wrażenie, a Ty ją pięknie
opisujesz.
Pozdrawiam najserdeczniej przeurocza Tesso:)))
O jeszcze kropi:)))

malania malania

Taką - jak opisana przez ciebie -burzę przeżyłam w
Kazimierzu Dolnym.Bardzo malownicze,realistyczne,
klimatyczne są twoje opisy przyrody Tesso.Zawsze
czytam z zainteresowaniem.
Pozdrawiam serdecznie.

babajaga babajaga

super - przeczytałam z przyjemnością - robi wrażenie

mariat mariat

Treść na tak, ale Tereniu zapominasz o odstępach,
spacja po przecinku, a nie przed. Podobnie w tytule -
po kropce spacja, a najlepiej bez kropki żadnej, bo w
tytule nie stawia się kropek. {Grad (proza) = tak
bym zapisała}

kazap kazap

Tereso twoje prozy sa niesamowite,
obrazy przedstawiane , opisy i lekkośc przekazu,
zatrzymuje na dłużej - aby czytać i analizować
chyle czoła - ulewa burza strach
i radośc kiedy pojawia sie słońce

_wena_ _wena_

Tereniu,
ochłodziłaś upał, który nam nie źle dał popalić, stąd
ta burza u Ciebie tak piękna.
Przeczytałam z przyjemnością / jak zwykle/,
napisałaś pięknie, Ty, moja królowo prozy.
Pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

burza i jeszcze gradowa robi ogromne spustoszenie
jeszcze taki grad wielkości kurzego jajka
dobrze ,że ucichła i słońce zajasniało a wiatr
przepedził te złowrogie chmury

pozdrawiam cieplutko:)):

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Bardzo piekna proza.Czytajac,zalowalam,ze to juz
koniec.Pozdrawiam serdecznie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »