Gradem
Anioły,
niecywilizowane istoty...
Przedziwny znalazły sposób,
ukamienowanie.
Zaciekle ciskały z niebios,
ostre, mrozu kawałki.
Małymi, dziecięcymi rączkami
wydały nade mną osąd.
I słusznie złoiły skórę,
tak dziwnie przyjemnym gradem.
Komentarze (15)
o chłopie one są strasznie podłe uroda anielska
piękne nie wybujałe cielska oczy że można oszaleć te
usta ten biust i co z tego jak nie mają tego bo i tu
kawał boski no wiesz nie mają psio no wiesz
Na wesoło
Byłam ale nie komentowałam - poprawiam się:
Bardzo ciekawy i trafny w odczuciach wiersz.
Mnie burza kojarzy się ze złością aniołów, które
ciskają chmurami aż lecą iskry
bardzo, bardzo na tak. świetny, niebanalny temat.
serdeczności :)
Zawsze, gdy jestem u Ciebie, Cień patrzy na każdą myśl
wywołaną Twoim postrzeganiem. Wciąż szukam... wybieram
z piasku.
Zostaje piąty kąt.
Dobrego dnia.
pomysłowo i dowcipnie.
Jak się zasłuży to niech łoją skórę...Miłego...
Nietuzinkowo, pomysłowo i dowcipnie. A jednak
przejmująco.
Bardzo na tak
Bardzo ciekawie
Pozdoba się :)
Pozdrawiam serdecznie :)
to ja sie zastanawiam czemu mnie tak tlukl ostatnio po
glowie a to kara! zadarlam widac z aniolami... :):)
bardzo fajna miniaturka:)
Bardzo fajny wiersz i dziwię się że ma tak mało
komentarzy!
Podoba mi się + pozdrawiam
Ladnie. Pozdrawiam:)
Podoba mi się. W paru miejscach, czytam sobie trochę
inaczej, ale to tylko mbsw, nieistotne.