Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

grajdołek polski...

urzędasie mój niemiły
już cię prosić nie mam siły
kiedy ze sprawą przybywam
ty mnie mętną gadką zbywasz

narzekasz – petent pieniaczem
nie dbasz że można inaczej

gdy ja czegoś potrzebuję
ty udajesz że pracujesz
wzrok kierujesz ku kieszeni
i to pewnie się nie zmieni

ubolewasz wciąż na płacę
umysł twój chory na władzę

skąd ta cecha narodowa
aby wszystko kontestować
to zaleta czy przywara
móc narzekać mniej się starać

jesteś ciągle nieszczęśliwy
a twój uśmiech zawsze krzywy

chociaż służba to publiczna
w niej prywata kwitnie liczna
swój swojemu wnet załatwi
no a obcy niech się martwi

urząd taki to grajdołek
każdy dba tu o swój stołek

w innych miejscach nie inaczej
Polak wszędzie sarka, sapie
ciągle niezadowolony
bo tak został nauczony

Argo.

autor

Argo

Dodano: 2020-08-13 08:59:55
Ten wiersz przeczytano 582 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Argo Argo

Masz rację Krzemanko, pasuje idealnie. :)
Dziękuję pozdrawiając komentatorki.

Mgiełka028 Mgiełka028

Prawda. Polacy ciągle narzekają. Pozdrawiam :)

krzemanka krzemanka

:) Raz jesteśmy petentami innym razem urzędnikami.
Warto się wczuwać w rolę tego drugiego. Kiedyś
napisałam fraszkę pt "Bumerang". Myślę, że pasuje na
komentarz.
"Jako urzędnik zawsze pamiętaj,
że kiedyś zagrasz rolę petenta."
Miłego dnia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »