Granica wytrzymałości
Po drugiej stronie
Granicy wytrzymałości
Krzyczę
Opadła kurtyna
Skrywanych emocji
Uwolniła lawinę
Nagłych
Prostych
Wyzwalających
Słów
Runęły potokiem
Na struchlałe oblicza
Uciekające wzrokiem
Potwór
pomyśleli oni
Człowiek
rzekłam ja
autor
marionetka26
Dodano: 2011-12-13 17:17:44
Ten wiersz przeczytano 759 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
dokładnie tak, człowiek... mądry wiersz
ciekawie przekazany tekst ...ciekawe ujęcie tematu
to, co najprostsze,przysłowiowo jak "budowa cepa",
najbardziej dziwi ludzi...
to, co najprostsze,przysłowiowo jak "budowa cepa",
najbardziej dziwi ludzi...