Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Granice nie dla miłości...

niektórych szkód miłość nie widzi...

Zimową porą Twój manifest mnie nie dziwi
W mroźny sposób w końcu studzisz mój zapał
Kochać Cię, ale jak?

Brzmi pytanie

Słońce wschodzi i znów się staram
świeże kwiaty w zimowy poranek
To ja Twój kochanek

A Ty milczysz

Patrzę na Twe czerwone oczy
Kiedyś były ciepło-niebieskie
Mgła na zewnątrz zdaje się wyjaśniać

Twoje nastawienie

(dźwięczącą ciszę przerywa telefon)

To ktoś już czeka gdzieś na Ciebie
Mówisz mi Pa
Wrócisz jak będziesz

Lecz po mnie zostanie tylko wspomnienie
Bo ja nie wrócę
Nie będę...

pójdę swoją wąską ścieżką...odnajdę swój sens w osobie, która będzie...zawsze......

autor

nietykalny

Dodano: 2007-06-19 14:06:40
Ten wiersz przeczytano 423 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »