Granitowy człowiek
Samotne oczy wpatrzone w dal,
Samotne, łkające usta,
Samotny cień,milczący głaz,
A wokół? Wokół pustka.
Tyk,tyk cichutkie to zegar życia,
A może serce w posągu gra,
Lecz coraz ciszej,słabiej i wolniej,
Już nawet łzy kamienne ma.
I tak zaklęty w granitu rzeżbę,
Nie drgnął już ani raz,
Ktoś znał go kiedyś, był człowiekiem,
Samotność go zmieniła w głaz.
autor
samo.loo
Dodano: 2014-03-04 03:24:44
Ten wiersz przeczytano 640 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Smutne co piszesz, ale takie prawdziwe. To ludzie
często są sprawcami, że człowiek musi zamienić się w
głaz. Bądź dobrej myśli, dasz radę. Witaj na Beju, też
od niedawna tu jestem. Pozdrawiam.
Przejmująco i prawdziwie.
Ja jednak wierzę, że można zdjąć "zaklęcie" :)))
Pozdrawiam serdecznie.
z czasem można zmienić się w głaz pozdrawiam
Samotność jest okropna. Czasami przekształca się w
dramat. Pozdrawiam
Samotnosc,albo zli ludzie go zmienili w
kamien!pozdrawiam