Grota mleczna
bezimiennemu zakonnikowi z Groty mlecznej w Ziemi Świętej...
Białe jak śnieg piaskowe
ściany emanują nieziemskim spokojem.
Przez małe okienka wpada
tańcząca smuga światła, która
demaskuje unoszący się w smugach
cieni biały pył...
Mimo, iż Maryja karmiła
tu Chrystusa ponad dwa tysiące
lat temu, to ja
nadal czuję zapach
matczynego mleka...
Pogrążona w modlitwie
zastygam razem
z białymi skałami...
Przez przymrużone powieki
widzę taniec witrażowego
światła...
Słyszę Twój płacz Jezu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.