gruba kreska
Zapomniałam,
spaliłam listy
zmieniłam marzenia
ukradłam szczęście,
nieczuła na to co zabijało
obojętna na bezduszność
silna w bezsilności
zatracam się w nadziei,
wrażliwa na piękno
środek i początek
wiem,że już jesteś
nie muszę sama się bać
autor
Rapsis
Dodano: 2009-03-14 11:56:12
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.