Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Grudzień



Śnieg pada i topnieje, znów pada po chwili,
Gwar w karmniku – ćwierkanie wróbli, sikor, gili.
Drewno płonie w kominku, blask szarość oswaja,
Skarpety wywieszone na dzień Mikołaja.
Srebrne kwiaty na szybach mróz nam narysował,
Zaś na drzwiach się czerwienią wieńce adwentowe.
A w końcu jest choinka, opłatek, wieczerza
Prezenty i kolędy, i... Nowy Rok bieży.


autor

jastrz

Dodano: 2019-12-03 00:03:19
Ten wiersz przeczytano 1635 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

niezgodna niezgodna

...ogarnąłeś zimę całościowo, ja dopiero ją
witam...jak wiele można napisać o bieli:))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »