Grudzień w haikowych wersach
*
zabielił ranek
puszystym śniegiem trawnik
poszły w ruch śnieżki
**
grudniowym świtem
mróz dzierga wzór na szybie
cały świat w bieli
***
w południe drzewa
w białych, śniegowych czapach
dzieci na sankach
****
chatka o zmierzchu
błysnęła jasnym oknem
żółty drogowskaz
*****
grudniowy wieczór
niesie świerkowy zapach
lśni srebrem księżyc
******
z nastaniem zmroku
nadeszła wielka cisza
tylko wiatr hula
*******
zimową nocą
pod białą kołdrą z puchu
zasnął stary las
Komentarze (47)
bardzo ładne obrazki
ślę serdeczności
No no bardzo ładne haiku Pozdrawiam Motylku
Świetne haiku, pozdrawiam:)
byłam i zimę widziałam, u mnie bez śniegu :)
Klasyczne haiku w ładne ubrany metafory.
Motylku, uściski i pozdrowionka dla Ciebie paaa
Pięknie.Też bym chciała tak pisać.Pozdrawiam.
Brawo! świetne haiku, pozdrawiam:)
wandaw i agarom - dziękuję pięknie za wizytę pod
grudniowym haiku:)
Pozdrawiam
Inspirujesz na zimowo, super.
Bardzo mi sie podobaja wszystkie Twoje grudniowe hajku
ale szczególnie ostanie
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję kolejnym Gościom za wizytę pod grudniowym
haiku:)
Pozdrawiam
Fajne, najbardziej mi się podoba o starym lesie, który
"zasnął pod białą kołdrą z puchu". Też bym tak chciał.
Pozdrawiam.
Witaj Madame Motylek masz rację wybaczanie jest piękne
a przeprosiny w jego stylu były cudowne i nie tylko o
wiersz chodzi a co do winy to ona leży po środku
Dzięki za miłe odwiedziny i pozdrawiam serdecznie
Ładne grudniowe haiku:)
Ładnie, obrazowo.