Grudzień w lesie 2006 r.
spacer po lesie
GRUDZIEŃ W LESIE 2006 r.
Słonecznego dnia 8 grudnia ,
w leśnej sferze popołudnia
komareczki tańczą obok buka
tam gdzie dzięcioł rytmem stuka.
Myszka orzesznica wyszła z nory
kiedy ciepłem zaszumiały bory,
poleciała tańczyć z komarami,
między słonecznymi promieniami.
Obok na gałęzi zielonego świerka,
kolorowy motyl senny zerka,
czyż by w leśnym borze
zawitała wiosna o tej porze?
Pod jodłami i bukami w dole
wyruszyły z kopca mrówki w pole,
niedaleko mieszkań spacerują,bieżą ,
bo w wiosenne dni nie wierzą.
A wiewiórka ruda, wesolutka, mała,
która w zimie z nami zamieszkała
też się dziwi, że w zimowej porze,
wiosna gości w leśnym borze.
Buk sędziwy sięgnął wzrokiem w koło
i powiada: dziś nam miło i wesoło,
ale wierzcie mej mądrości i łysinie,
że nas zima nie ominie.
Wals
Dzrewa zaczynają wypuszczać małe pączki
Komentarze (1)
Drzewa zaczynają wypuszczać małe pączki-anomalia
grudniowe