grupa przyjaciół rzucona po...
Grupa przyjaciół rzucona po świecie,
nikt nie ma lekko,nikt nie ma różowo...
żyli ze sobą blisko jak rodzina
i wspólnie budowali swą przyszłość
kolorową.
Stało się inaczej,jak to w życiu bywa,
rozdzieleni losem nadzwyczaj brutalnie,
jedni zdobywają miasta Ameryki,
drudzy Skandynawię,jeszcze inni Anglię.
Zostawili wszystko,to co im najbliższe
i ruszyli w drogę, w tułaczkę za
chlebem...
Jedni piszą listy,że już tu nie wrócą
inni już nie piszą,bo mieszkają w
niebie.
Kiedy dziś wspominam nasze wspólne lata,
jakimś dziwnym wzrokiem w swoją przyszłość
patrzę...
gdy chcieliśmy odkryć kolejny cud
świata,
nikt się nie spodziewał,że będzie
inaczej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.