GRUZJA
Na Południowym Kaukazie,
gdzie króluje Szchara,
a Czarne Morze oblewa ląd,
stała się krzywda, prawie niemożliwa,
huknęły armaty, grad bomb.
I chociaż mnie tam nie było,
to jednak wiem,
historia koło zatacza, co dzień…
Nie popełniajmy dwa razy błędu tego
samego,
jak pamiętnego roku, trzydziestego
dziewiątego.
Niech świat nie milczy, nie ukrywa
litości,
przeciwstawmy solidarność złu i
podłości.
Dziś umierają Gruzini,
niczym statystyka,
w tabelkach i liczbach cierpienie gdzieś
znika,
a każdy człowiek jest na wagę złota,
gdy pośród kul karabinów znika prostota.
Nie bądźmy ślepi, na innych cierpienie,
jeden Bóg jest na świecie
i jedno zbawienie, dla wszystkich.
Za dużo czerwonej rosy
skropiło wzgórza na Monte Cassino,
zbyt wielu zginęło rozłączonych z
rodziną,
nie umilkły jeszcze odgłosy getta,
gdy innych zawodzi pamięć,
Polska niech pamięta.
Chociaż Rosja powie, że konieczność
była,
niech zawsze zwycięży prawda, ona jest
sprawiedliwa…
Solidarni z Gruzją...
Komentarze (1)
..... Wielki Plus....