gryź gryź
dotykasz końcówką rzęs
szmaragdy kobiecości
przygryzasz powoli nanometry ciała
gryź gryź dopóki chcę
obsypuj nagość pocałunkami
trwając w tej chwili pachnącej marzeniem
pochłaniaj kobiecość całą teraz
nie marnuj czasu i potencjału
gdyż nawet bycie kochanką nie będzie trwać
wiecznie
autor
agnieszka30
Dodano: 2010-03-06 13:54:14
Ten wiersz przeczytano 845 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Podoba mi sie a co do slowa gryz to nadaje on taki
ostry charakter temu wierszowi.. Pozdrawiam
Mam nadzieję, że delikatnie ;)
Ładny, składny ciepły. Super. Pozdrawiam cieplutko
:)))
a gryzłbym...gryzł....podnieciłaś mnie tym
wierszem........
ładny plastyczny, bezpośredni erotyk.
jeśli jest potrzeba ugryzienia to dlaczego?
serdecznie pozdrawiam.
Erotyk prowadzony ciepło,jedynie razi mnie słowo -
gryź .Pozdrawiam