Grzech
Napisałem erotyk, w którym próbowałem się stosować do "Erotycznych wytycznych" KrzemAnki.
Nie wiem, czy rozum mnie tak łudzi,
Czy Bóg zapragnął nas zadziwiać:
Grzechy zazwyczaj krzywdzą ludzi;
Jeden grzech ludzi uszczęśliwia...
Jesteś jak zakazany owoc
I chociaż Cię garściami zrywam,
Ty mną się sycisz, a ja Tobą
- Jakoś nas wcale nie ubywa.
Te pocałunki i pieszczoty
Są dla nas, miła, raju echem.
Opleć mnie swoim grzechem złotym,
Ja Cię wypełnię swoim grzechem.
Smakując grzechów Twoich krasę
O jedno proszę Cię dziewczyno,
Jeżeli grzeszyć zechcesz czasem,
Komórki mej nie zapominaj!
Komentarze (21)
Księża też się tym grzechem uszczęśliwiają...Pół biedy
jak za przyzwoleniem. Tak abstrahując. A wiersz jak
zwykle - świetny!
hahahaha - w komórce? a dlaczego nie w salonie?
hmmm... wiersz oczywiście świetny, doskonale napisany
i z sensem poprowadzony... jeśli chodzi o grzech, cóż
miłe złego początki...
Jadzią ...
a ja zastanawiałem się co to jest grzech ... od dziś z
Jadzię nie będę sypiał tylko sąsiadki uszczęśliwiał
...
widzę, że się nie zgadzasz z moimi uwagami :(
Może i uszczęśliwia, ale jeno do połowy. Dolnej ;)
Pozdrawiam Jastrzu :)
Dziękuję za odwiedziny.
loka - myślałem o ofiarach grzechu, a nie o
grzesznikach. Jeśli ja kogoś okradnę, zabiję
zniesławię - robię mu tym krzywdę. Jeśli z kimś
cudzołożę - mogę (nie muszę) go tym uszczęśliwić...
Myślę że uszczęśliwiają nas wszystkie grzechy,dlatego
grzeszymy.Komu by się chciało grzeszyć bez
przyjemności.Pozdrawiam.
Mój numer(ek) zawsze miej w pamięci... Ciekawy erotyk,
pozdrawiam serdecznie.
Widzę to tak:
Smakując grzechów twoich krasę
o jedno proszę - ma dziewczyno,
jeżeli grzeszyć zechcesz czasem
ja na cię czekam - pod pierzyną!
- pozdrawiam z uśmiechem :)
Na wesołą nutę - lekko i nieco lekceważąco o miłości
grzesznej - i jeśli zamiarem autora było wywołanie
uśmiechu to melduję, że cel został osiągnięty :)))
jedynie komórkę podmieniłabym na coś innego, czyli
ostatni wers widzę np. tak - "ja na cię czekam pod
pierzyną" :)
Podoba się bardzo grzeszny erotyk. Pozdrawiam
serdecznie Michale :)
witaj Michale. chyba wiersz napisany zbyt pośpiesznie.
zobacz:
sześć ostatnich wersów - grzechem, grzechem, grzechów,
grzeszyć.
zobacz jeszcze te trzy wersy:
"I chociaż Cię garściami zrywam,
Ty mną się sycisz, a ja Tobą
- Jakoś nas wcale nie ubywa."
cię, ty, mną, ja, tobą, nas.
pozdrawiam serdecznie, wybacz uwagę :):)
fajny ten "grzeszny erotyk" i wszystko wyjaśnia
(pozamałżeński)