Grzechy
Spowiadał ksiądz ludzi,
Grzechy karą studził.
Lecz kiedy mnich stary,
Wyznał mu brak wiary,
Pojął czym się trudzi
autor
Grand
Dodano: 2018-07-20 07:42:39
Ten wiersz przeczytano 1169 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Podoba mi się to mini :)
Jak na fraszkę to fajnie Pozdrawiam
Każdy grzech brano w miech
i dalej od nowa Polska Ludowa
Udana fraszka-:) Pozdrowionka i jutro słonka-:)
Fajne mini.Pozdrawiam.
grzech to dziecko wolnej woli...
+ Pozdrawiam
Na szczęście nie spowiadam się księdzu ;)
Podoba mi się miniaturka "Grzechy" wymagające do
rozmyślania. Mnich stary z prawdziwej wiary
doświadczył - że grzech niema miary do zastosowania
kary- np. ukradł bochenek chleba bogaczowi, który
wyrzuca chleb do śmietnika, lub biedakowi ostatni
bochenek do przeżycia. W pierwszym przypadku kara
winna być darowana ponieważ kradzież dokonał z głodu,
natomiast w drugim kara winna być zastosowana karą
piekła bo biedak może umrzeć z głodu. Tu nikt nie
rozpatruje grzechu pod względem komu skradziono chleb.
Pozdrawiam
"Dla człowieka prawdziwie religijnego - nic nie
jest grzechem." - Novalis.
Pozdrawiam Grand.
mnich otrzymał już własną karę- bycie niedowiarkiem w
zakonie...