Grzechy główne
Pycha
Z całą pewnością, nie jestem zerem,
możliwe całkiem innym numerem.
Chciwość
Chciałabym pojąć istotę świata,
poznać angielski w piśmie i w mowie,
robić codziennie to co powinnam,
jednak niestety, tego nie robię.
Nieczystość
Nieczystość, twierdzę brud,zaniedbanie,
niech po staremu wszystko zostanie.
Mam wątpliwości, miłość jest brudną?
Jeśli tak myślisz, powiem ci, trudno.
Obżarstwo
Przyznaję szczerze,jestem łakoma,
lubię jeść dobrze, czy to grzech zgoła?
Najgorzej kiedy stres mnie dopada,
chałwa potrzebna i czekolada.
Gniew
U mnie emocje są zawsze górą,
powinnam wtedy chwytać za pióro.
Wylewać żale, papier cierpliwy
i muszę przyznać,że się nie dziwi.
Och, jaka czasem bywam nerwowa,
powinnam bardziej baczyć na słowa.
Od słowa szybko idę do czynu,
i ciemne chmury nieprędko miną.
Lenistwo
Jestem zapewne typowym leniem,
dość rzadko schodzę z nieba na ziemię.
Chmury przeganiam, są takie lekkie,
gradowych raczej nigdy już nie tknę.
Obmowa
Słowa bez treści, lawina błota,
płyną falami, a reszta co tam.
Że się przykleją, skrzywdzą człowieka,
dla niejednego to temat-rzeka.
Piszę z przymrużeniem oka wiem nie jestem doskonała ale mąż i tak mnie kocha
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.