Grzybobranie
Pamiętam jak tamtego ranka,
Razem do lasu wszyscy szli.
Była tam Edzia, Mietek, Danka,
Spacer ten ciągle mi się śni.
W tym roku grzybów była moc,
Wszystkich gatunków, jakie znamy.
Bo grzyby rosną w ciepłą noc.
Ten sekret wiemy od swej mamy.
Borowik zawsze górę brał,
To jemu prymat przyznawano
On zawsze zdrowy korzeń miał,
Mokry kapelusz lśnił mu rano.
Nadaje się do wielu dań,
Można go smażyć, suszyć, solić,
Robi to każda z naszych pań,
Nikt nie narzuca im swej woli
Pieprznik, którego kurką zwą,
Często pojawiał się stadami.
Przyciągał oczy barwą swą,
Nęcił wielkimi ilościami.
Maślaki, sarny oraz kanie,
Co zawsze godnie zdobią stół,
Skrzętnie w poszyciu są schowane.
Trzeba się po nie schylać w pół.
W godzinę prawie wszystkie kosze,
Były po brzegi wypełnione.
Naprędce, więc zrobiono nosze,
I na nich grzyby wynoszono,
Gdy teraz sięgam do pamięci,
Widzę grzybowy piękny las,
Zbieranie grzybów wciąż mnie nęci,
Lecz musi na to nastać czas.
Lecz kiedy tylko przyjdzie pora,
Znów wyruszymy wszyscy wraz.
Każdy odnaleźć chce potwora,
Grzyba wielkiego jak ten las.
Komentarze (13)
Bardzo lubię spacerować po lesie zbierać jagody i
grzyby ...po przeczytaniu twojego wiersza odżyły
wspomnienia....dziękuję...pozdrawiam
Ponieważ jestem w miejscu gdzie rosną grzyby nawet pod
oknem nie muszę ich szukać w lesie a borowik sam do
mnie przyszedł, teraz biedak wisi ususzony... :)
…nie, nie oddam moich łez… zostawię
uśmiech. Pozdrawiam :)
witaj, kiedyś byłem zapaleńcem zbierania grzybów.
obecnie od czasu do czasu. pięknie napisałeś o
grzybach i lesie. pozdrawiam.
zapachniało grzybami Trzeba w las Pięknie w wierszu
Pozdrawiam:)
Grzybobranie, mamy sezon, raduj duszo, piekła nie ma,
uwielbiam grzybobranie:):):)
Jutro :).. M.
Dziękuję za uwagę, poprawiłem, tak rzeczywiście
lepiej. Ja też jestem zapalonym grzybiarzem. Jutro mam
wolne i idę do lasu na zwiady. Pozdrawiam:)
Za grzybami trzeba się nachodzić. Wstawać jak
najwcześniej no i dobrze znać miejsca. Wielokrotnie
jeździłem "na ślepo" i wracałem z paroma sztukami,
wstydliwie przykrytymi wrzosem. Serdecznie pozdrawiam.
uwielbiam grzybobranie i Twoje wiersze :)
dwa razy "lecz'...może zamienic na ...więc, kiedy
tylko przyjdzie pora...kocham las, kocham grzyby...
Witam Pięknie ujęty temat, no i ... smaku mi
narobiłeś. Pozdrawiam.
Piękno lasu i jego owoce kuszą, tak jak Twój wiersz.
Pozdrawiam :)