gwiazda betlejemska
coraz zimniej i coraz więcej choinek
w marketach. grają 'jingle bells' i
dzwonią
wózki. jak po sznurku wzdłuż regałów
ludzie,
a ja zatrzymuję się obok betlejemskiej
gwiazdy i sprawdzam wilgotność
melancholii,
nim rozejdzie się jak świeże bułki.
zanim
zapłacę za nią przy kasie i wrócę
pod stary świerk, któremu niegdyś wicher
ułamał czub. a on pachnie tak samo
mocno. wciąż ukorzeniony.
autor
grusz-ela
Dodano: 2017-12-11 17:29:44
Ten wiersz przeczytano 1318 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
Mario, Jastrz, Mariuszu, dziekuję za Wasze czytania i
komentarze. Miłęgo popołudnia :)
Oby nie spłycić przesłania świąt...
Mądry wiersz.
Pozdrawiam :)
Jak sobie dziś pochodzisz tu i tam - masz cały rok jak
na dłoni. W marketach już Boże Narodzenie, wytwórnie
cukiernicze już zaczynają robić zające z czekolady, a
biura turystyczne oferują first minute wakacje letnie.
Tylko z nabyciem zniczy na groby mogą być pewne
kłopoty, choć kto wie...
Trudno nie być tym wszystkim zmęczonym i nie szukać
ukojenia. Może to być świerk.
a Gwiazda Betlejemska zaświeci jak co roku tym samym
światłem dla sztucznych i prawdziwych, a ile sztuk
wytniemy i bez zgody Szyszki, to nikt nie policzy.
To też, kaczorku.
Dobrej nocy :)
Witaj Elu :)
Dwuznaczność Twojego wiersz zatrzymuje na dłużej. W
ferworze świątecznych zakupów zapominamy o tych którzy
potrzebują pomocy. oni również pragną radosnych Świąt.
Pozdrawiam paa :)
Dziękuję Maćku. Miłego dnia :)
ciekawie i przedświątecznie
Kochani, serdecznie dziękuję za czytania i
komentowania. Dobrego dnia :)
dużo takich przetrąconych drzew ale las ciągle stoi
zwartym murem czekając nowiny
bardzo Eluś :) pozdrawiam serdecznie
Jak w pewnej reklamie którą kojarzę z dawnych lat,
czyli coraz bliżej święta, pozdrawiam;)
Fajnie to skomponowałas - brawo :) uklony miła
Ładny wiersz ze szczyptą nostalgii i dużą dozą
przedświątecznej współczesności.
Pozdrawiam :)
"tak misię". Przepraszam