Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gwiazda dnia

Jesteś, odkąd pamiętam.
Idąc spać budzisz księżyc.
Po nocy zjawiasz się szeroko otwartymi oczami.
Mówimy z nadzieją - już ranek.
Unosząc radośnie ręce w twoją stronę,
przeciągamy się (stojąc na palcach).

Lubisz być w ruchu,
więc co jakiś czas się oddalasz.
Nam robi się smutno. Czekając tęsknimy.
Wtedy umierają liście, usypiają biedronki
i ptaki przestają śpiewać.

To zawsze mija, znów się zbliżasz
zaglądając w źrenice.
Z wrażenia pękają pąki na gałązkach.
Śmieją się kwiaty, jaskółki budują gniazda,
a dziewczyny wkładają krótkie spódniczki
i bluzki odsłaniające piersi.

Spacerując po plażach w słomkowych kapeluszach,
proszą - dotknij! Ty się śmiejesz - ja wam pokażę!
I zrzucasz z góry całe naręcza marzeń,
ciepłego światła.

Tyle, że wpadają w ekstazę drzewa,
trawy, pszczoły, ludzie - wszyscy
chwyciwszy się za ręce tańczą,
tańczą coraz prędzej.
Morze faluje, wsiąkając w tę pieśń,
w te rytmy gorące, oczarowane szumi:
'Życie - rozmowy ze Słońcem'.

WERSJA DRUGA PO KOREKCIE - 02.03.2016

ROZMOWY ZE SŁOŃCEM

Jesteś, odkąd pamiętam.
Kiedy idziesz spać, budzisz księżyc.
Po nocy zjawiasz się szeroko otwartymi oczami.
Mówimy z nadzieją - już ranek.
Unosząc radośnie ręce w twoją stronę,
przeciągamy się (stojąc na palcach).

Co jakiś czas się oddalasz. Tęsknimy.
Wtedy umierają liście, usypiają biedronki
i ptaki przestają śpiewać.

Znów się zbliżasz zaglądając w źrenice.
Z wrażenia pękają pąki na gałązkach,
jaskółki budują gniazda,
a dziewczyny wkładają krótkie spódniczki
i bluzki odsłaniające piersi.

Spacerują po plażach w słomkowych kapeluszach.
Proszą - dotknij! Ty się śmiejesz - ja wam pokażę!
I zrzucasz z góry całe naręcza ciepłego światła.

Wpadają w ekstazę trawy,
morze, ludzie - wszyscy
chwyciwszy się za ręce tańczą,
tańczą coraz prędzej w tej pieśni,
rytmach gorących wiruje życie -
'Rozmowy ze Słońcem'.

autor

cii_sza

Dodano: 2016-02-23 21:52:34
Ten wiersz przeczytano 2627 razy
Oddanych głosów: 39
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (65)

stary stary

To słoneczko codzienne
jest cudownym kochankiem.
W naszym czasie niezmienne
tuli, grzeje i karze.
- Ciekawe spojrzenie.

Ewa Kosim Ewa Kosim

wplotłaś w wiersz kwiatki i biedronki i słoneczko i
zrobiło się cieplutko.

kalokieri kalokieri

"Z wrażenia pękają pąki na gałązkach" cudne.

kalokieri kalokieri

Bardzo mi się podoba. Ciepło, swiatło ma moc, od
której jesteśmy zależni. Piękny list do i o Słońcu.

Pozdrawiam ciepło:)

krzemanka krzemanka

Bardzo mi się podoba Twoje spojrzenie na słońce.
Dobranoc.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »