Gwiazdeczka
Do stołu siada cała rodzina,
Babcia i dziadek, rodzice dzieci.
Kolacje trzeba wkrótce zaczynać,
Ale świąteczna gwiazdka nie świeci.
Niebo zasnuły chmury deszczowe,
Chociaż to Grudzień, śnieg miał napadać.
Próżno rodzinka zadziera głowę,
Gwiazdki nie widać, i trudna rada.
Dziadek kolędę jakąś pamiętał,
Myli jej słowa, wypił troszeczkę.
Wszyscy czekają na zwiastun święta,
Zaczarowaną, lśniącą gwiazdeczkę.
A pod choinką leżą prezenty,
Z niecierpliwością patrzą tam dzieci.
Złożył je przecież Mikołaj święty,
Kiedy gwiazdeczka jeszcze nie świeci.
Wreszcie rozbłysła między chmurami,
Rada jest z tego cała rodzina.
Wigilia będzie cieszyć darami,
Najwyższa pora, można zaczynać.
Komentarze (7)
Ironicznie i na wesoło.
bardzo fajny wiersz zresztą jak zwykle pozdrawiam
serdecznie:)
WESOŁYCH ŚWIĄT
BOŻEGO NARODZENIA :))
Mikołaj. :)
http://www.youtube.com/watch?v=t23hYMFslVs
http://www.youtube.com/watch?v=2zni1FnjArQ
rodzinna wigilia, pozdrawiam świątecznie
Fajny wiersz. Zdrowych Pogodnych Świąt.
Bezchmurnego nieba, białych świąt i nastroju, który je
buduje.