Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gwiazdy


Otwieram okno i unoszę głowę.
Spoglądam w gwiazdy
jak po niebie pełzają.
Ta jest dla ciebie, a tamta dla mnie.
Wymyśl im nazwy proszę,
niech się po naszemu nazywają.

Lew promienisty z wrytym w ziemię spojrzeniem,
Rącza sarna, co dostojnie z pięknym
po niebie przechadza się jeleniem.

Dziwny kształt i forma nijaka.
Ta gwiazda przypomina mi
jakiegoś niezwykłego ptaka.

A tamta znowu spada na nieboskłonie.
Jak okręt, który wodę nabierając
powoli tonie.

Jedne tańczą ze sobą i figlują,
Inne z daleka od siebie połyskują.
Blasku nie tracąc, ani uroku swojego.
Lecz czas już okno zamknąć
i życzyć gwiazdom snu spokojnego.

autor

anula

Dodano: 2004-09-14 21:52:38
Ten wiersz przeczytano 771 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »