Gwiezdne party
Roztańczyły się gwiazdy na niebie,
oczy błyszczały w szczęścia poświacie.
Do tańca wesoło im przygrywał,
wielki marzyciel, cichy przyjaciel.
Wzlatywały w pląsach coraz wyżej,
swawolna hulanka, chichot nocy.
Korowód blasku, błyszczących złudzeń.
Lekko, radośnie. W srebrze, w purpurze.
Brokat się mienił, ciemność rozpraszał.
Tańczyli skąpani w nocnej toni,
ale wiatr hulaka i zazdrośnik,
szybko chmurami widok zasłonił.
autor
wiki20
Dodano: 2017-11-12 11:42:50
Ten wiersz przeczytano 1558 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
super party, jak w planetarium...tylko ten wiatr,
niestety, życiowo wszystko rozwala...
Pozdrawiam:)
Oj ten łozubuz a przegonić ladaco
żartuję
Pieknyw iersz Bardzo mi się podoba
Pozdrawiam cieplutko virginio :)
Ach ten wiatr... fajnie się czyta te Twoje
wierszowane wiersze
pozdrawiam V
bardzo na tak
ciepło pozdrawiam
Bardzo przyjemny wiersz.
Wpadłem ponownie, a Virginię wcięło jak kamfora....
Ślę moc serdeczności. :)
A to zazdrośnik...szkoda, że zasłonił.
Pozdrawiam:)
Melodyjny, lekki i radosny wiersz.
Pozdrawiam Ciebie Virginio na miły wieczór:-)
Zawsze ktiś lub coś zazdrości szczęściu...pozdrawiam
szkoda, że wiatr zazdrośnik zasłonił tak piękny
parkiet!
Bardzo ładne roztańczone gwiazdy na niebie. Pozdrawiam
Ireno
Wiatr straszny zazdrośnik :) Pozdrawiam serdecznie +++
Takie noce są wyjątkowe i inspirujące
Pozdrawiam Virginio pa :)
Bo też tańczy się ochoczo,
taką nocą!
Pozdrawiam!
taniec z gwiazdami? pozdrawiam !