Gwiezdny pył - obłęd - Nr II

zatrzymał mnie ten obłęd

Isano dziękuję,
dobre pytanie...

Intrygujący i zachęcający wiersz,
Ale czy Warto?
Pelka sama to musi rozważyć.

Dziękuję wszystkim serdecznie za czytanie i miłe
komentarze:)
pozdrawiam serdecznie

:)))))

Wojtek dziekuję za sprostowanie:)
huragan już z daleka nadchodzi;)
miłość bardzo czerwona się rodzi
w morzu poezji słów...Kto w nim
utonie ja czy Elena a może ktoś
się pojawi? kto fantazje ma kocha
zmysłami i magię utka...z nami;))

Beatko, ja skrótowo się wypowiedziałem.Konkretnie
chodziło mi o moment gdy zrodzi się miłość.To jest
siła huraganu który wszystko zniweluje by uczucie
mogło kwitnąć.Pozdrawiam.

refleks25
witam i zapraszam serdecznie:)
Beata;)

Dobrze trafiłam. Tu mieszka poezja.

Elena a ja myślałam, że jesteś facetem:)) mam
pomieszane w głowie:))
nie wiem kto jest kto:))
czy ja to ty
czy ty to ja
i kto jaką
płeć ma;)))
hahahahahaha

*śpiewasz;)

Wiktorze na pewno nie wpuszcze cię przez okno masz
rację...:)
chętnie posłucham jak spiwasz, tylko ja mam dobry
słuch (bardzo) i nie lubię jak ktoś fałszuje;))
czego się nie robi dla sztuki;)

Wojtku nie zgadzam się z Tobą nie ma momentów, dla
których osiąga się cel za wszelka cenę:)
może źle Cię zrozumiałam;))
dziękuję za pozdrowienia;))

Powiało miłością,latem i magią w sercu...

ciekawie rozwijasz temat czuję co rodzi się w Twojej
głowie skoro poczułaś ciąg.Ale tak jest,przyjdzie
moment,że nic nie ma znaczenia byle osiągnąć
cel.Pozdrawiam serdecznie.