Gwieździsty Wiatr.
Spójrz ziemia tonie w mroku nocy i lśnieniu
gwiazd
Krwiste chmury bledną gasną z gwarem trudu
dnia
Czujesz na ustach-Poczuj we włosach jak
drży mgła
W pieszczotach wiatru gasi gór bursztynowy
blask
Kosie-Gwieździstego wiatru echa tęsknoto
Jak śliczny głos twój płynie kaskadą w
dolinie
Tracił i słowik dzwon iskier zielonych w
wiklinie Noc w księżycu
dojrzewa z gwiazd spływa złoto
Niebo moje niebo-Obwódko kropli potu
Rozsypałeś mi pod nogi turkusowe gwiazdy
Żebym mógł pokochać nagą grudkę ziemi
Ziemio moja ziemio-Matko mojego ciała
Jak mam Ci powiedzieć że jestem chwili
mgnieniem
Woła nas gwieździsty wiatr porywa w obłoki
Tylko słońce duszy tęsknić będzie za Tobą
Garstko kruchego życia-Diamentu świątynio
Komentarze (71)
Bardzo dobra refleksja.
Pozdrawiam serdecznie
.
Ton niemal jak zaświatowy szept wśród ruin katedry,
przepiękne warkocze słów i malowane nimi pejzaże.
wiersz brzmi jak modlitwa, bardzo piękna modlitwa :-)
Xenia,Grażyno Dziękuje za odwiedziny Tym razem samo
od siebie pięknie go pocięło. Złośliwość "komputerowa"
jak znajdę czas to go przestawię. Pozdrawiam
Serdecznie.
Pięknie. +
Przeczytałam z przyjemnością +. Pozdrawiam serdecznie
z uśmiechem wiosny.
Witaj Drogi przyjacielu. Gratulował nie będę żebym nie
zapeszył Ale skoro to Cię cieszy to mnie też
.Pozdrawiam gorąco do miłego.
Witam miłego przyjaciela!
W ukłonie pięknie dziękuje...
Życzę promiennego dnia dla całej rodzinki.
W grudniu zostanę babcią.
:) pozdrawiam i głos zostawiam +
Tymczasem Wando :).
Witam Panią Pani Bronisławo i podzielam zdanie.Z
wzajemnością Pozdrawiam.
Dzieki :) Do miłego znowu Jastrzabku :)
Co do koni, to uważam je za bardzo mądre, inteligentne
i pracowite zwierzęta. Pozdrawiam serdecznie.
Wando- Tak jak powiedziałem konisie poklepałem od
Ciebie. Źrebne klacze mają swoje fochy :) Myślałem że
trochę ogiera dotrę ale dawno siodła nie widział a
dziś było zbyt ślisko, tak że za dużo się z niemi
nie"nacieszyłem " Po za tym muszę dla nich mieć więcej
czasu, a ciągle brak.Gorąco pozdrawiam i tymczasem.