Hadżib 2
Ptaki się wzbiły i nie śpiewają nad
Eufratem.
Suche palące słońce szarpie swój
horyzont.
Wschodzi wrogo czerwonością się obnaża
Głaszcze przez mundur potem zaczyna parzyć
Słońce ochładza się w szarości zimnych
kamieni
Zanim się odbije oślepi ,wyblaknie kolor
zmieni
Pustynny wiatr posłuszny głupi niewolnik
nieba.
Piasek z wydm rozrzuca grając z nami w
pokera
Szyicki rudobrody brudas zdjęty przez
snajpera.
Hadżib kobieta zakryta patrzy i liczy twoje
kroki
Pokaż mi twoje serce, bombę ,czy krew
toczysz.
Tylko nie patrz w jej złudne cudne zielone
oczy
Nie zawahaj się ,gdy zobaczysz pas
szahida
Iracka Matka Boska pozbawiona jest
sumienia.
Polski Nieśmiertelnik zerwał się wisi na
kamieniach
Komentarze (13)
E tam zaraz straszna: ) Normalna służba taki zawód.
Jestem już na emeryturze, więc mogę czasami coś
napisać. Nie wszystko jest takie jak w TV w w
książkach :) Nie piszę same złe rzeczy dobre też
przedstawiam :)
straszna ta Twoja praca, najciekawsze, że teraz oni
przypłyneli do Europy i wszyscy zdziwieni, że mamy
zagrożenie terrorystyczne. Pozdrawiam :)
takie wojny załatwili by w mig... gdyby chcieli ..
lecz kto zabija kurę znoszącą złotej jaka .. liczy się
tylko zysk ..nie ludzie którzy giną ..
Dziękuje za wszystkie opinie :) Cóż taki świat takie
życie:) Jutro postaram się coś wkleić wojskowego ale
ładnego dla odmiany. Pozdrawiam :)
Po przeczytaniu przeszedł mnie dreszcz...pięknie
opisane ale wydarzenia smutne ...pozdrawiam
smutny ten przekaz
zapewne trauma pozostanie
pozdrawiam
Kto w wojnie szuka piękna
niech słucha płaczu dziecka
woń trupów jemu bliska
śmierć - kochanka miła
czytałam i dostawałam gęsiej skórki...
Wiersz wstrzasa.
Pozdrawiam:)
la illa hu Al lah Akbar, ar Rahimi er Rahmani (Bóg
jest Wielki, w jego imię Litościwego i Miłosiernego)
pytam ciebie wyznawco Issy, giaurze z Bolandu czego na
mojej ziemi szukasz, śmierci? Zawsze ją znajdziesz za
moim hidzabem, a pasie szahidy, bo tylko to mamydla
was ..okupanci./Aisha al Sharm bint Ajjub/
wstrząsający i bardzo dramatyczny wiersz
ileż w nim smutku i obrazów
a tak nie powinno być
dla wszystkich powinien być pokój, uśmiech szczęście i
radość
pozdrawiam:)
wstrząsające... nie umiem komentować, przerażające
Dramatyczny obraz. To co zwykle nas cieszy, czyli
słońce, wiatr, zieleń oczu tam nabierają zupełnie
innego znaczeni, stają się wrogie i niebezpieczne.
Bardzo dobry i mocny w swojej wymowie wiersz.
Serdeczności.