ad vocem mariat; ja skromny? taki megaloman i grafoman
ktory nie popuści ni na deko? ale przecież przyznaję
się ochoczo, że do twojej skromności mi daleko..
Ps. mariat mocno przesadziła z kopalnią u mnie - sam o
haiku gówno wiem, ale staram się trafiać w sedes, gdy
siadam do beja to w tym jest nadzieja, że nic nie
czuć.
Nie, nie wyszło haiku.
Haiku to nie tylko 5,7,5.
Wpisz wyraz "haiku" i kliknij w Googlach, poczytaj a
zobaczysz jaka przepaść między tym co napisałaś, a tym
co chciałaś napisać. Albo poczytaj haikowe u Vick
Thor'a /tam kopalnia wiedzy z tego tematu/
Komentarze (11)
wysokie progi jak na debiut
ale czekam na kolejne niekoniecznie haikowate utwory
Mariat wiem, że nie wyszło, ale...
ad vocem mariat; ja skromny? taki megaloman i grafoman
ktory nie popuści ni na deko? ale przecież przyznaję
się ochoczo, że do twojej skromności mi daleko..
:) wyszło zabawnie
TY VickThorku nie podskakuj i nie kłam żeś taki
skromny.
Gdyby doszło do egzaminu z haiku, to zdałbyś za nas
wszystkich.
Ps. mariat mocno przesadziła z kopalnią u mnie - sam o
haiku gówno wiem, ale staram się trafiać w sedes, gdy
siadam do beja to w tym jest nadzieja, że nic nie
czuć.
Chyba nie wyszło:-(
sorry, ale mi zjadło łącznik "i";
gówno ci wyszło -
i co z tego że równo?
wodę trza spuścić!
gówno ci wyszło -
co z tego że równo?
wodę trza spuścić!
:-) :-) :-) nie wiem:-) :-) :-)
Nie, nie wyszło haiku.
Haiku to nie tylko 5,7,5.
Wpisz wyraz "haiku" i kliknij w Googlach, poczytaj a
zobaczysz jaka przepaść między tym co napisałaś, a tym
co chciałaś napisać. Albo poczytaj haikowe u Vick
Thor'a /tam kopalnia wiedzy z tego tematu/