Halinko kochanie nie moje
Nie ma jak piękne kochanie moje Panie ..
Jestem tylko człowiekiem
który szukał pośród przyrody ciebie
a kiedy już znalazłem
uśmiechnęłaś się i przytuliłaś
odpłynąłem w twoich ramionach
do świata skrytych marzeń
szepczę że kocham
ponad wszystko na świecie
słyszysz serca przyspieszony rytm
drżysz jak listek na wietrze
poddając usta do pocałunku
w sadzie wiśniowym
jestem twoja a ty
tylko mój
dłonie twoje delikatnie pieszczą
osuwając się w dół
kładziesz mnie zmysłowo
nie zamierzam się bronić przed tobą
włosy rozpuszczone
skrywają moje brązowe oczy
onieśmielona rozchylam uda
moja twarz promienieje purpurą
co raz mocniej jestem spragniona
czuję jak wchodzisz
on jest taki jędrny
jak twoje ciało
wyszeptałam
oddając się rozkoszy
pragnienie wzrasta
poruszasz się zwinnie
jak wąż w zaroślach
krzyk tłumię
by nie spłoszyć z drzew ptactwa
strumień przerwał tamę przynosząc nam ulgę
opadliśmy z sił z wielka przyjemnością
Boże jak bardzo ja ciebie kocham
Autor Waldi
Komentarze (18)
:)Och :)
Zmyslowo i erotycznie.
Sensualnie.:)
Pozdrawiam waldi, dobranoc.
:) Miłego wieczoru
Och waldi:):)
Miłego:)
Delikatne i zmysłowe wyznanie
pozdrawiam
No, no,ale gorąco się zrobiło:)
A wiersz piękny,romantyczny,
erotyczny, pełen czułości i miłości.
Bardzo mi się podoba:)
Pozdrawiam:)
śmiałe do Halinki wyznanie
pozdrawiam :)
żar miłości, ocean uczuć...pozdrawiam :)
on nie może..
Nawet lokomotywa Brzechwy czuje się lekko zawstydzona
;)
Halinko moja droga ..posługiwanie się słowem piękne
jest i drogę nam ..jako ludziom znaczy ono nie morze
wyrządzać krzywdy ..a tym co te słowo plugawią i na
plotki przerabiają musimy wybaczyć ..my tam swoje
wiemy i z podniesioną głową żyjemy .. dlatego nawet
taki wiersz zrozumiemy jako tylko piękną myśl .. a
linia którą droga nam znaczy nie przekroczymy nigdy ..
i to jest prawdziwa przyjaźń ..
ufffffffff jak gorąco nawet ten wiatr co wpada mi do
pokoju gorący.... dziękuje valdi ... uściski
Jam tylko Twoja "bliźnia" dusza...i to co piszesz mnie
bardzo wzrusza...lecz jedno muszę tu zaznaczyć...nie
wolno czasem i tak "smaczyć", bo z takich marzeń
plotki wędrują i wokół tylko życie nam psują....więc
niecha życie nadal płynie, Ty przy Jadziunia...ja przy
Marianie... gdybym Cię nie znała,
pomyślałabym....cöż...za wiersz piękne dzięki,
pozdrawiam serdecznie
To skowronek zadowolony Ha ha ...
pozdrawiam :)
Bóg mówił kochaj bliźniego jak siebie samego i tak
trzeba
Pozdrawiam Waldi