Halloweend - to noc duchów
Ciemno, strasznie, niespokojnie
Złe, o złe niespodzianki
Szeleszczą w tym szmerze
- drzewa, duchy, i różne strachy
W tę noc aż strach nas oblatuje.
Uważamy zwłaszcza na tę noc,
Uważamy na wampiry, duchy
I inne zmory i karaluchy
Lecz sami też idziemy i straszymy
Przebieramy się w diabły, duchy
Różne strachy wymyślamy
I cókierki zbieramy,
Pukamy do drzwi domów
Poprzebierani aż strach
I robimy psikusy dostając słodkości.
Renta :-)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.