Halo czy to linia ma
tam w jeziorze
pośród fal
płynie baśń i żal
wiosła skromne wiotkie
siła ręki je połamie
także życie jest ułomne
halo czy to linia ma
wpadłam aż do dna
mej utopii moich marzeń
życzliwych mi skojarzeń
tam w jeziorze
pośród fal
płynie baśń i żal
wiosła skromne wiotkie
siła ręki je połamie
także życie jest ułomne
halo czy to linia ma
wpadłam aż do dna
mej utopii moich marzeń
życzliwych mi skojarzeń
Komentarze (7)
Marzenia się spełniają, ja w nie wierzę.. choć nie
jest to proste realizować je w sposób w pełni
skuteczny
"wpadłam aż do dna" i ja jestem na swym dnie i nie
umiem wydostać się. Wiersz bardzo ładny, tyle tu
smutku :( czemu życie to przeważnie smutek?
Pozdrawiam...
Życie jest jak taka rzeka a my siedzimy w łódeczce:)
życie jest rzeką, która zatrzyma się jedynie w chwili
śmierci:_)
Tak,życie jak na morzu łódka zagubiona i
malutka-pozdrawiam.
Wiersz sprawia wrażenie niedokończonego przez co
ciężko się go czyta.
Jednak myśl przewodnia wiersza ciekawa.
Wiersz fajny, ale przeczytaj na głos
i zdecyduj, które zaim. są do usunięcia, min. "je,
mi" i pisze się "mojej, moja". Pozdrawiam serdecznie.
:)