Handicap
Zabierz, te ręce!
Nie chcę od ciebie
- niczego więcej!
- gani męża zniechęcona żona.
A na boczku - kochaneczka,
czule szepcze mu do uszka:
- Przytul się jeszcze bliżej,
przecież dobrze wiesz, że
Ż A D N E G O, tak nie pragnę
- jak tylko ciebie
- T Y M Ó J K o C H A n i e.
A on - b i e d a c z y n a
z rozkojarzenia,
już ledwo pociąga nogami
w drodze:
to do JEDNEJ,
to do DRUGIEJ
- mocno się zastanawiając,
gdzież, to do diabła,
podziała się
- ta moja, kiedyś...,
tak bujna czupryna...?
Komentarze (47)
ciekawie.
"czule szapcze mu do uszka:" = szepcze
A co do treści - masz rację pełną.