Happy End
Zamotany w życia pętle
Już się oczy łzą zalali
Mając w głowie ciągły mętlik
Wziął w swe dłonie kawał stali
Upadło żelastwo z trzaskiem
Jego miłość była błędem
Znajdą truchło z rannym blaskiem
Nie ma spraw w Happy Endem…
Bo to różnie w życiu bywa...
autor
zsmigielski
Dodano: 2008-10-19 00:41:24
Ten wiersz przeczytano 757 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.