Hej
Zakopany
Pewna Magda bawiąc w Zakopanem
Bała spotkać się ze swoim fanem.
Słysząc tylko w uszach żwir
Zrozumiała Sławomir.
Od tej pory leją się szampanem.
Ow(o)ce
Raz Maryla w mieście Zakopane
Głos zabrała kończąc tuż nad ranem.
Od świtu do kolacji
Nie można zmienić stacji.
Owce stały strasznie niewyspane.
de Funès
Przystojny Luis będąc w Zakopcu
Na śmierć zapomniał o klawiszowcu.
Dopiero odkryto,
Że on Despacito.
Z obawy przed mrozem grał w pokrowcu.
Te oczy
Nieduży Zenon tuż pod Giewontem
Z kulturą stanął do fanów frontem.
Według pań co go znały
Nie był wcale tak mały.
Podkreślały to z lekkim akcentem.
Komentarze (53)
Super limeryki :)
"Nieduży Zenon, nie znaczy mały Wacek......"
:-)
Nieduży Zenon, nie znaczy Wacek......
Zalimeryczyłeś OM, że Hej....
Pozdrawiam cieplutko:-)
Hej Zbyszku.
Dziekuje za zyczenia swiateczne, Wszystkiego Dobrego w
Nowym Roku.
Pozdrawiam.:)
Czekam na nowy pomysł Zbyszku :)
Witam serdecznie. Jestem obecnie pochłonięty muzyką -
mana próbka -
https://youtu.be/mgEOePOwLOo
Ake juz niebawem przylecę z nowymi pomysłami.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie ;-)
he he superaste+:) pozdrawiam
Już byłem, ale przyszedłem przeczytać raz jeszcze w
oczekiwaniu na Twój kolejny utwór :) Pozdrawiam
serdecznie :)
Miałem już przyjemność przeczytać.
Zapraszając Ciebie Zbyszku na cmentarz miałem na myśli
mój ostatni wiersz. Ucieszę się jak skomentujesz. :)
Świetne.Pozdrawiam.
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Życzę go więcej:)
Pozdrawiam:)
Gustując w limerykach,
zapomniałem dać punkcika,
ale, że opinia szczera,
więc czynię to teraz!
Pozdrawiam!
Hej!
Fajne limeryki. Super wszystkie!pozdrawiam;)
Podobają się wszystkie. Pozdrawiam ciepło :)