Hej, poeci!
Hej, cierpcie poeci,
taka wasza dola,
by niebyt — pociągał ,
i że — melancholia.
Bo z cierpień najlepsze
wychodzą wam wiersze.
Hej, wesół poeta,
tego czegoś nie ma.
No, bo jak w kupletach,
marzyć, czy opiewać?
Jedynie boleści
piękna grają pieśni.
Hej, poeci łkajcie
nocą do księżyca,
potem upychajcie
jego blask w zeszytach.
A ból egzystencji
przemieni was w wieszczy.
autor
Czarek Płatak
Dodano: 2018-05-28 10:43:36
Ten wiersz przeczytano 1098 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
"Hej, poeci łkajcie
nocą do księżyca,
potem upychajcie
jego blask w zeszytach"
Lubię takie pisanie. Bardzo.
fatamorgana7
hej,hej. Przecież nie każdy mieć mieć takowe aspiracje
;)
Pozdrowienia :)
Hej, poeto! Coś w tym jest.
Jednak, póki co, nie mam ani aspiracji do tego, by
nazywano mnie poetką, ani chęci do cierpiętnictwa :)
Pozdrawiam :)
mily
Tobie pisanie wierszy nienajlepszych nie grozi ;] A
to, to moje to taka trochę satyra, trochę wypis z
książki kucharskiej: jak przygotować zaczyn na
wieszcza :D
mily
Tobie pisanie wierszy nienajlepszych nie grozi ;] A
to, to moje to taka trochę satyra, trochę wypis z
książki kucharskiej: jak przygotować zaczyn na
wieszcza :D
Hmm...
Pozostaje mi zatem pisanie wierszy nienajlepszych* :)
Bom szczęśliwa i żadna płaczka ;)
Pozdrawiam :)
promienSlonca
Pewnie, we wszystkim można znaleźć inspirację.
pachnącygroszek
Przyznaję, że nie do końca zrozumiałem. Czy źle, że są
lepsi i gorsi poeci? Chyba dobrze. Na tle masy wypocin
łatwiej dostrzec błysk diamentu.
AMOR1988
Dziękuję i pozdrawiam zarówno!
Jastrz
Haha, kto wie. Może nasi narodowi wieszcze cierpieli
na zatwardzenia, a cierpienie to podczas długich
posiedzeń przekuwali na 13to zgłoskowce?
Powiadają, że miejsce, gdzie 'król piechotą chadza'
sprzyja rozmyślaniom :)
mysia-ko
To prawda. Z otwartych ran krew wypływa wartko. Może
dlatego wówczas łatwiej jest ubrać emocje w słowa, a
pisany utwór nabiera hmm na szczerości i głębi
przekazu.
Smutek często pisze piękne wiersze, wiersz z
podobaniem :)
Pozdrawiam :)
Ja tu się nie zgadzam!
Największe cierpienia
Miewa w ubikacji
Podczas zatwardzenia.
Męczę się i dręczę,
O jękach nie wspomnę,
Lecz nie wyjdzie z tego
Dzieło wiekopomne.
Rewelacyjny wiersz, pozdrawiam :)
to źle czy dobrze, poeci są dobrzy czy źli,gorsi czy
lepsi
Witaj.
Cieszmy się i zachłystujmy się i naturą, rownież, jest
piękną liryką.:)
Pozdrawiam.
Dziadek Norbert
Dziękuję.
No właśnie, byłoby chyba zbyt pięknie jakby było tak
jak piszesz ;)
Babcia Tereska
Możliwe, wszak ono jest takie ulotne :)
DoroteK
Lubię tak patrzeć na świat ;) Pozdrawiam.
Ciemna strona księżyca
Oj, akurat Ty doskonale radzisz sobie i bez nich ;)
Pozdrawiam Csk!
No i co :-) muszę wpadać częściej w masochistyczne
nastroje :-) zostawiam uśmiech :-)
;-) fajnie, bo z przymrużeniem oka