Hej Przyjacielu...
nie poddawaj się...
Hej! Przyjacielu!
Mam nadzieję, że słyszysz mnie.
Hej! Przyjacielu!
Mam nadzieję, że nie będę musiała krzyczeć,
nie.
Poczekaj, przecież możesz coś stracić,
Coś co nareszcie się spełnia.
Nie musisz światła gasić,
Pokoju Ci nie rozświetli księżyca
pełnia.
Nie poddawaj się mimo bólu mocnego.
Choć tak wiele osób Ci go zadało.
Zamykasz się w sobie "dlaczego?".
Wiesz, ile godzin to Ci szczęścia
zabrało?
Nie wołaj Śmierci, by przyszła,
Poczekaj aż sama przybędzie.
Nie pozwól by nadzieja prysnęła,
Zobaczysz, wszystko dobrze będzie...
Nie ukrywaj po kątach się,
Kiedy oni Cię wołają.
Otwórz oczy, otwórz się!
Wyjście Awaryjne wskazują...
... moja najukochańsza Przyjaciółko Żabko ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.