helikopter
widziałam go
on leciał za helikopterem
chciał szepnąć tamtemu co zapomniał
i ostatnią bossanovę
helikopter spieszył na pomoc
zbyt prędki był
by dogonić
szept zchmurzyły obłoki
widziałam ptaka
on leciał za helikopterem
...nie wszyscy są obojętni...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.