Herc
Dziś mi się śnił
Kolejny raz
Wspomnienia wróciły
Te sprzed lat
Wspólne spacery
Razem przespane noce
Rozmowy w świetle księżyca
W domu siedzieliśmy sami
Patrząc sobie w oczy
Kiedy padał deszcz za oknem
Rozumiejąc bez słów każdą potrzebę
Każdą troskę
Dziś kolejny raz
Przyszedł do mnie we śnie
Spokojnie schodził ze schodów
Krok za krokiem
Aby znów na mnie spojrzeć
Swoimi pewnymi siebie oczami
Wymienić kilka stosownych myśli
Odwiedzić piaszczyste pola
Nawiązać metafizyczny kontakt
Fale elektromagnetyczne
Łączące ten świat
Z tym drugim
Jak wyspa między piętrami bloku
Sen
Klaudia Gasztold
Komentarze (4)
Pięknie tak z miłością.
Brak płynności, reszta OK!
:)
Pozdrawiam Kobalt.
Zaintrygował mnie tytuł. Myślałam, że
chodzi o serce (Herz), ale gdy doszłam do fal
elektromagnetycznych łączących dwa światy, dotarło do
mnie że chodzi o częstotliwość tych metafizycznych
kontaktów postaci z wiersza. Miłego wieczoru:)
Zaintrygował mnie tytuł. Myślałam, że
chodzi o serce (Herz), ale gdy doszłam do fal
elektromagnetycznych łączących dwa światy, dotarło do
mnie że chodzi o częstotliwość tych metafizycznych
kontaktów postaci z wiersza. Miłego wieczoru:)