heroina
Już się uspokoiłem,
Wszystkie anioły ukryły się przed nocą,
Tak niebezpieczną dla nich,
Dzień jest moim wrogiem,
Noc sprzymierzeńcem,
Rozpływam się w jej cieniu,
Niczym zmora przemykam kanałami
śródmieścia,
Nic się nie liczy,
Mam spotkanie z Abadonem,
Pokazał mi raj,
Lecz zabrał sens życia,
Nie czuje już nic, prócz pragnienia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.