Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Historia choroby

Zasłyszane w poczekalni przychodni rejonowej.

Ściszcie chwilę swe pogwarki siostry me glebogryzarki,
W opowieści o chorobie z konieczności czynię skrót,
byłam blada jak bielizna, już bym dawno ziemię gryzła
lecz on przyszedł i morderczy podjął trud.
W marcu, kwietniu? sama nie wiem, czułam ból pod piątym żebrem,
on badania zrobił wprzód.

Nie gadałam o tym z nikim, chociaż słabe mam wyniki;
czy to cysta, czy to kamień, czy to rak?
To wprost w głowie się nie mieści, on rozpoznał te boleści,
badał w ruchu, na siedząco i na wznak,
by doszukać się choroby dotknął serca i wątroby
i już wiedział skąd ten brak.

Znany chirurg spod Krakowa, ach jak on mnie operował,
mistrz skalpela i lancetu, najstraszniejszych chorób wróg,
porachował moje kości, wymasował mi wnętrzności,
potem zaszył, zrobił wszystko to co mógł,
Wiele ze mną się natrudził, kiedy wreszcie mnie obudził,
byłam zdrowa, to był cud!

autor

Fred

Dodano: 2017-11-14 09:14:29
Ten wiersz przeczytano 1452 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

chacharek chacharek

ileż tu widzę ironii płeć przeciwną świetnie bronisz

Halina53 Halina53

Ach te choroby...mogą zakręcić w niejednej głowie...
gdy tak czeka na pomoc lekarza...super zrymowane
diagnozy...pozdrawiam
Dzięki za wizytę, umknął plusik

Baba Jaga Baba Jaga

Bardzo dobry tekst.Pozdrawiam

Fred Fred

Wreszcie ktoś odczytał historyjkę jako zabawną. Dzięki
:)

Elena Bo Elena Bo

dla mnie też z uśmiechem :)
Pozdrawiam :)

promienSlonca promienSlonca

Wspaniale napisane, chociaz dajesz klimat,
Dramatyczny, ja smialam sie czytajac, te kobitek
rozmowki, a ta ostatnia z uzdrowieniem, to az glosny
smiech uskutecznialam w domu, domownicy zdziwieni, nie
wiedzieli, co mi sie stalo i tez chcieli mnie
uzdrawiac.:)
Pozdrawiam Fred, super masz humor.:)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert

Bardzo fajne, ciekawe rymowanki. Z życia wzięte a
właściwie poczekalni, przychodni rejonowej.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru ;)))

Fred Fred

Zwłaszcza na te cuda w poczekalniach i kolejkach u
lekarza chciałbym zwrócić szczególną uwagę ;)

janusze.k janusze.k

a więc nie tylko krwiopijcy
wiec i to też cudowne

karmarg karmarg

świetnie opowiedziana historia choroby...cuda się
zdarzaja przeważnie w kolejkach u lekarza:-)
pozdrawiam

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

:)) Faktycznie podchodzi pod cud.
Pozdrawiam :)

krzemanka krzemanka

:)) Taka pochwała lekarza ,
niezwykle rzadko się zdarza.
Wątpliwości nie mam dzisiaj
- warto jest o cudach pisać.
Miłego dnia:)

karolinabojzan karolinabojzan

brawa dla tego lekarza :) oby takich więcej było :)
pozdrawiam

Fred Fred

To uzdrowienie wydało mi się szczególnie "cudowne",
stąd tak właśnie je opisałem. ;) Dzięki za komentarze.
:)

koplida koplida

Faktycznie niektóre uzdrowienia to prawdziwy cud.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »