Historia jakich wiele
Może coś było między nimi
pisała o tym w swoich wierszach
ciągle pytała czy ją kocha
czy wreszcie jest dla niego pierwsza
odburknął kiedyś po swojemu
niezrozumiale snuł wywody
wciąż jesteś dla mnie wyjątkowa
nie ograniczaj mi swobody
lubiła jasne sytuacje
to co powiedział zaskoczyło
odeszła powiem że bez żalu
a może to nie była miłość…
Komentarze (8)
"odeszła powiem że bez żalu" - tak fryzjerko, porzućmy
żal, gdy lubimy jasne sytuacje... Gramy w tej samej
orkiestrze...? ;))) Pozdrawiam.
Podobnie się czuję :(..Wiersza nie napiszę..chyba.. M.
O tak masz racje historia jakich wiele...a puentę
dopisuje nasze zycie...pozdrawiam
jak zawsze wiersz napisany pięknie i na wysokim
poziomie :-) dobrze, że znów jesteś, dawno Cię nie
bylo i stęskniłam się za Twoim pisaniem :-)
Miłość zawsze trwa tyle, na ile zasługuje.Pozdrawiam
Och, Mario,Ty zawsze masz umysł
przenikliwy.Pozdrawiam ciepło:)
Nie była to pewnie miłosć skoro tak szybko
odeszła..ponoć miłość wszystko wybaczy...
a gdzie pointa się podziała? czyżby (we) wierszu
skłamać chciała?