Historia ostatnich lat...
Chociaż stół był okrągły,
emanował pożądaną wolnością,
równością i braterstwem
teraz bohaterskie czyny
zakopane w pamięci głęboko
i w zakurzonych archiwach
zamkniętych zardzewiałymi
kłódami pełnymi tajemnic.
Przecież wszyscy dobrze wiemy
że czas nie goi zabliźnionych ran
i nie jest chusteczką dla oka
tak słonego, zapuchniętego
pamiętającego te straszne widoki
krew się leje, krew nasza czysta
robotnicy, księża, kobiety
i dzieci martwi padają.
Rodaków krew ulicami płynie
Tak, wyście walczyli o wolność
całkowitą a nie iluzyjną
Tak, wyście szli, z pał obrywali
słaniali się choć nogi silne
Tak, wyście do upadku prowadzili
mozolnie niszcząc socjalizm
Państwo upadło, nie płacze nikt
jedynie czasem ktoś wspomni
czyny bohaterskie z tamtych lat
Inżynier - prezydent, z pięknym
długopisem
i umowy podpisane, i radość
i śpiewy ludu, który na barykady
z zaścianka wyszedł.
O wolna ojczyzno, czyś zapomniała
achillesowe czyny naszego noblisty,
który upokarzany przez władze
dzielnie, nie sypiąc, się trzymał
choć pały na grzbiecie łamali
choć niszczyli, terroryzowali
Czy historia zapomniała
o herosie naszych czasów?
Komentarze (1)
Akurat znam te czasy. Pamiętam na historii to były
dyskuje jak przy okrągłym stole. Imponujący temat do
dni dzisiejszych.