Historia pewnego pana
Prawo
Pogrubionym tekstem dziś pisze o tym jak
przeżyłem. Gdy wojna zapanowała to był
dokładnie 1997 rok. Tam nie panował spokój
ani zgoda. Tam czas mijał tylko gdy
zamknęło się oczy, tylko na jedną jedyną
sekundę. A gdy już przegraliśmy, ziemię tą
ofiarowano ludziom którzy pokonali i
zabili.
Wiedeń 1997 rok.
A o tym czy postać z wiersza jeszcze żyje to się okażę .....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.