Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Historia pewnego rozstania

Wszystko to jest w mojej glowie
pastelowe wsomnienia nie pozwalaja mi zapomnieć
zapomnieć o Tobie...


Słońce,lato,błekit nieba
oczy zielone,wilgotne
Łzy,rozdarcie,spojrzenia
tęsknota
ból nie do zniesienia

walenie mojego serca kiedy jesteś blisko....
jak mogłabym zapomnieć....
nadal pamiętam to wszystko...

Jak mozna próbować zniszczyć
wspomnienie uczucia
gdy głosu w gardle nie straczało
gdy spojrzeń było mało
gdy jedno westchnienie
od miliona słów większe miało znaczenie....


Gdy kątem oka zobaczyć mozna było wszystko
gdy spojrzeniem na plecach
robiłeś mi ognisko
gdy namiętność krzyczała
z Twoich smutnych ruchów...


Łzy gorące stapiające sie co noc z poduszką
Cichutkie chlipanie pośród miliona uśmiechów


Miłość niewinna jak uśmiech dziecka...



JAK MOGŁAŚ OPŁAKIWAĆ KONIEC CZEGOŚ,CO JESZCE SIĘ NIE ZACZĘŁO???!!!

przepraszam za tn potok słów,ale inaczej nie potrafię opisać swoich wspomnień z wakacji...

autor

Leenay

Dodano: 2005-02-16 13:55:38
Ten wiersz przeczytano 381 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »